Z pomocą przychodzą kremy BB. A konkretnie Multifunkcyjny krem BB marki Lirene. Producent oddaje nam w ręce kosmetyk zamknięty w tubce o pojemności 30 ml, co sprawia że produkt się nie marnuje i można wycisnąć go do końca. To niewątpliwy plus, bowiem nie ma konieczności rozcinania opakowania aby wydobyć resztki produktu. Jego przyjemna, kremowa konsystencja szybko wchłania się w skórę, nie pozostawiając tłustego filmu. Co najważniejsze, w odróżnieniu od innych produktów maskujących niedoskonałości, krem ten nie tworzy efektu maski, dodatkowo dając efekt satynowego wykończenia.
Nadaje się dla posiadaczki każdego rodzaju cery, choć te z mieszaną bądź tłustą profilaktycznie mogą przyprószyć pudrem problematyczne miejsca takie jak nos i czoło. Krem nie spływa, nie zbiera się w załamaniach skóry, nie tworzy mało estetycznych plam. Wizualnie usuwa oznaki zmęczenia, a także, za sprawą zawartej w nim witaminy C, wyrównuje koloryt skóry. Zawarty w nim kwas hialuronowy długotrwale i skutecznie nawilża cerę, dbając o to, aby nie uzyskać szpecącego makijaż efektu podkreślonych suchych skórek. Kolejnym plusem jest przyjemny zapach, który uprzyjemnia aplikację. Cera wygląda na wypoczętą, promienną i gładką. Latem sprawdzi się jako lekki, samodzielny i nietłusty kosmetyk, zimą po nałożeniu na krem ochronny sprawdzi się nie gorzej niż fluid. Stosunek ceny do jakości wypada bardzo korzystnie. Z całą pewnością jest to kosmetyk warty wypróbowania.