Najczęściej zostaje poddana procesowi suszenia, a następnie zostaje zmielona, trafiając na nasze półki właśnie w postaci pieprzu.

Dlaczego poruszamy temat papryki w dziale z dietami? Ponieważ papryczki cayenne są niezastąpionym, a przede wszystkim naturalnym środkiem w walce o zgrabną sylwetkę. Zbliża się czas jesiennej słoty, kończy się sezon na warzywa i owoce. Warto zadbać o naszą kieszeń, figurę i odporność w inny sposób. Pieprz cayenne, poza właściwościami przyspieszającymi metabolizm, wykazuje działanie przeciwzapalne, wspomagające układ krążenia i zapobiegające przeziębieniom.

Dlaczego taka mała papryczka tak dużo potrafi?
Największą tajemnicą tego małego warzywa jest substancja zwana kapsaicyną. Nadaje papryczce charakterystyczny, bardzo ostry smak. Dlaczego jest to tak istotne? Spróbujmy cofnąć się myślami do sytuacji, w której zdarzyło nam się zjeść coś bardzo ostrego. Przypominasz sobie te uczucie gorąca, pocenie się, szybsze bicie serca, łzawienie oczu i zaczerwienienie na twarzy? To właśnie nasz organizm reaguje na kapsaicynę, tym samym zmuszając się do spalania większej ilości kalorii i redukcji tkanki tłuszczowej.

Jak wykorzystać kapsaicynę?
Najlepiej przed wysiłkiem fizycznym. Jeśli zjemy papryczkę 30-40 minut przed planowanym treningiem, nasz metabolizm będzie podkręcony jeszcze przed rozpoczęciem aktywności. Energia będzie się łatwiej uwalniała, a spalanie tłuszczu będzie bardziej efektywne.

Warto również pamiętać o wspomnianych wcześniej właściwościach leczniczych i zapobiegawczych. Papryczki cayenne redukują poziom złego cholesterolu, usprawniają pracę układu krwionośnego, no i wspomagają odporność, co jest wyjątkowo istotne w okresie wzmożonych zachorowań na przeziębienie i grypę.

A jeśli nie lubię ostrego?
Dla osób, które mają wrażliwy żołądek, lub po prostu nie przepadają za ostrymi daniami, marka Noble Health stworzyła suplement diety Get Slim Morning, opierający się na wyciągu z papryczek cayenne.

Przykładowy dzień z papryką cayenne:
Śniadanie: Twarożek ziarnisty z czerwoną papryką, pestkami dyni i świeżo mielonym pieprzem kajeńskim. Dwie kromki pieczywa razowego.
II Śniadanie: Zielone smoothie ze szpinakiem, selerem naciowym, otrębami i kiwi z dodatkiem kurkumy lub curry.
Obiad: Grillowana pierś z kurczaka w ziołowej marynacie z warzywami pociętymi w paski i posypanymi papryką chili. Do tego brązowy ryż.
Podwieczorek: Serek homogenizowany z owocami sezonowymi i listkami świeżej mięty.
Kolacja: Sałatka z rukoli, jajka na twardo, tuńczyka, suszonych pomidorów, szczypioru z dresingiem zrobionym z łyżki oliwy z oliwek, soli, pieprzu i szczypty ostrej papryki.

Więcej darmowych przepisów na pikantne potrawy otrzymasz zapisując się do Get Slim Club www.getslimclub.com.